W sobotnie popołudnie drużyna Morzycka Moryń udała się na mecz do Lipian, gdzie odbył się mecz 18 kolejki rozgrywek wojewódzkiej okręgówki pomiędzy Stalą Lipiany i Morzycko Moryń.

Naprzeciwko siebie stanęły jak dotąd drużyny niepokonane w rundzie wiosennej. Stal z kompletem oczek na swoim koncie wyrastała na faworyta w tym spotkaniu grając u siebie, jednak to gracze Morzycka okazali się ostatecznie drużyną lepszą w tym spotkaniu wygrywając zasłużenie 0:1 (0:0). Bramkę na wagę 3 punktów zdobył niezawodny ostatnio strzelec Morzycka - Adrian Kamień.

Już przed meczem było wiadomo,że będzie to bardzo ciężkie spotkanie dla zespołu Morzycka. Licznie zgromadzeni kibice w Lipianach zobaczyli pełne emocji widowisko do ostatniej minuty spotkania. Pierwsza połowa to optyczna przewaga zespołu Morzycka, który grał mądrze piłką, kontrolował przebieg meczu, a bardzo dobrze dysponowany był tego dnia Tomek Kwaśniewski, który był jednym z najlepszych zawodników tego meczu. Gospodarze ograniczali swoją grę do długich piłek adresowanych w kierunku napastników, lecz to nie przynosiło rezultatu. 44' min. meczu to rzut rożny dla Stalowców, piłka po uderzeniu zawodnika z Lipian wędruję pod samą poprzeczkę bramkarza Morynia, jednak ten popisuje się wyśmienitą interwencją i przenosi futbolówkę nad poprzeczką. Pierwsza połowa kończy się rezultatem 0-0. Drugie 45 min było zdecydowanie ciekawsze i pełne emocji do ostatniej sekundy meczu. W 46'min. Adrian Kamień otrzymuje podanie w 16 metr, technicznym uderzeniem lobuje bramkarza gospodarzy i obejmujemy prowadzenie. Od tego momentu na boisku zaczęły panować emocje, które udzieliły się najbardziej trójce sędziowskiej, którzy stracili panowanie nad sytuacją na boisku. W 55' min. H. Rząd nie wykorzystuje wyśmienitej sytuacji w obrębie 5m. bramki Stali i mamy nadal wynik 0-1. W 70 minucie Mateusz Głos także rozgrywający bardzo dobre spotkanie zabiera się z piłką i po ponad 40 metrowym rajdzie przenosi piłkę nad poprzeczką. W 80 minucie Dmytro Donos otrzymuje drugi żółty kartonik i zespoł z Morynia gra w osłabieniu . Od tego momentu Stal łapie wiatr w żagle i dąży do wyrównania. W 85 minucie mamy rzut wolny dla Stali z okolic 30 m. po uderzeniu zawodnika stali futbolówka wędruję przy samym słupku Morzycka, na posterunku jednak znajduję się R. Chrzanowski, który fenomenalną paradą paruje piłkę na rzut rożny. 87' minutam meczu to rzut wolny tym razem dla zaowdników z Morynia, wykonawcą jest Tomek Kwaśniewski, piłka po jego technicznym uderzeniu mija o centymetry bramkę Stali.

Po bardzo trudnym meczu Morzyckao inkasuje pełną pulę i wraca do Morynia z 3 pkt. Po tym meczu Morzycko zajmuje już 4 miejsce w ligowej tabeli.

MORZYCKO: Robert Chrzanowski, Marcin Mularczyk, Szymon Trubicki, Dawid Adamski, Mykyta Moroz, Michał Lewicki 10' (Mateusz Głos), Adrian Kamień 85'(Marek Mularczyk), Tomasz Kwaśniewski, Hubert rząd 82'(Rafał Rokita), Jacek Chrzanowski, Dmytro Donos

Kolejny mecz Morzycko zagra w Wielką Sobotę w Szczecinie o godzinie 13.00, a rywalem będzie Jeziorak Załom zajmujący jedną pozycję wyżej niż Morzycka. Zapowiada się kolejne ciekawe spotkanie. Zapraszamy kibiców na ten mecz.

źródło: własne