Zdzisław Gogol, trener Morza Bałtyk Szczecin
![]()
Adam Aleksandrowicz, trener Ślepska Suwałki
- Cieniem na mecz rewanżowy położyła się wiadomość o tragedii pod Smoleńskiem. Przeżyłem ją ja, przeżyli zawodnicy, przeżyli, co było widać, słychać i czuć również nasi kibice. Ale tak samo czuli się nasi rywale. Nie ma usprawiedliwienia dla naszej słabszej gry. Będę musiał z chłopakami ostro porozmawiać, bo tak grać nie wolno. Ile brakowało do tego, by bilans spotkań w Suwałkach był remisowy? I to nie dlatego, że rywale zagrali bardzo dobrze, ale dlatego, że my popełnialiśmy dziecinne błędy. W I lidze grać tak nie wolno. Wiem, że zwycięzców nie powinno się oceniać, ale, po tym co zagraliśmy, nie mogę się powstrzymać od powiedzenia co myślę o grze swojej drużyny. Oba mecze były zacięte, ale nie stały na najwyższym poziomie. Być może wpływ na taką postawę miała świadomość stawki, o jaką gramy. Cieszę się, że finał tego dwumeczu jest dla nas szczęśliwy. Prowadzimy 2:0 i chcemy w Szczecinie postawić kropkę nad 'i', czyli wygrać trzeci mecz. Pod zdecydowanie większą presją będą rywale. Oni muszą wygrać dwa razy, nam wystarczy jedno zwycięstwo.
źródło: slepsksuwalki.pl
|
|