Chyba nikt nie ma już złudzeń, że Prezes Klubu, Zarząd oraz Policja to szkodnicy i wrodzy nas wszystkich kibiców Kotwicy Kołobrzeg.
Każdy szanujący się sympatyk naszego klubu nie może mieć wątpliwości, gdzie NIE IŚĆ w sobotni wieczór. Pojawienie się na stadionie przy Śliwińskiego 10 to jawne sprzedanie swoich kolegów po szalu i popieranie absurdalnych decyzji podjętych przez klub pod naciskiem Policji! Tym razem WIERZYMY w jedność kibiców Kotwicy i wspólną walkę o jak najlepszą atmosferę na naszym stadionie.

Decyzja podjęta przez klub o zakazującą wnoszenia i używania podczas imprezy masowej, jaką jest mecz piłki nożnej, wszelkiego rodzaju flag, sektorówek, transparentów i banerów itp. Trafia bezpośrednio w naszą dumę, honor i przywiązanie do tradycji klubowych. Nie jednokrotnie flagi te były wywieszane na stadionach gdzie mecze rozgrywała Kotwica na terenie całego kraju, nie jednokrotnie przetrwały próby czasu i najstarsze mają 20 lat eksponowania ich na meczach „naszego” klubu. To, że teraz nam się tego zabrania prowokuje nas do radykalnych decyzji i zachęceniu do bojkotu najbliższego meczu z Rakowem Częstochowa. Skoro nie chce się na stadionie naszych barw, nie chce się dopingu, co zarazem idzie, że NIE CHCE SIĘ KIBICÓW! Apelujemy, dlatego do wszystkich kibiców, nawet miej zaangażowanych w żywiołowy doping o jedność i poparcie naszych przesłanek… Pokażmy się, że KOTWICA TO LUDZIE, którzy są tu od 1946 roku, pokażmy, że JESTEŚMY JAK WIELKA RODZINA, a wygramy każdą wojnę…

Z poważaniem
Wszystkie Grupy Kibicowskie

�r�d�o: facebook.com/naszakotwica