Drugi sparing Kotwicy w okresie zimowym za nami. Tym razem podopieczni Wiesława Bańkosza zmierzyli się na wyjeździe z Flotą Świnoujście. Mimo dobrej gry Kotwicy, ostatecznie wygrali I-ligowcy 4:1. Kolejnym sparingowym rywalem kołobrzeżan będzie Leśnik/Rossa Manowo.

Mecz rozgrywano w wymiarze czasowym trzy tercje po 30 minut. Pierwsza część gry, najbardziej wyrównana, to prowadzenie Kotwicy po bramce Tomasza Bejuka. W drugiej tercji bliżej zdobycia kolejnych bramek byli kołobrzeżanie, a ostatnia część to lepsza gra Floty, która w tym fragmencie zdobyła aż cztery bramki. W tej części gry, przy stanie 2:1, Kotwica mogła doprowadzić do remisu, ale Krzysztof Biegański nie wykorzystał rzutu karnego.

W trakcie drugiej tercji doszło na murawie do nieprzyjemnego incydentu. Około 40 minuty, w reakcji na faul jednego z obrońców Kotwicy doszło do przepychanek między zawodnikami obu drużyn. Wtedy na boisko wtargnęli miejscowi pseudokibice i rzucili się na naszych piłkarzy. Efektem są siniaki u kilku zawodników zespołu z Kołobrzegu. Po kilku minutach na szczęście sytuacja została opanowana i można było dokończyć to kontrolne przecież spotkanie bez ligowej stawki. Cała sytuacja skończyła się wykluczeniem z dalszej gry przez sędziego po dwóch piłkarzy z obu drużyn.

FLOTA ŚWINOUJŚCIE - KOTWICA KOŁOBRZEG
4-1 (0-1, 0-1)

grano 3x30 minut

0-1 Tomasz Bejuk (21')
1-1 Bartosz Śpiączka (63')
2-1 Jakub Pułka (67')
3-1 Piotr Kieruzel (83')
4-1 Dawid Jarka (87')

W 75. minucie Krzysztof Biegański nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił)

Kotwica: Łukasz Krymowski (45' Cezary Szybka) - Kacper Chruściński, Jakub Poznański, Daniel Kokosiński (45' Paweł Szutenberg), Łukasz Cebulski (40' Mikołaj Duwe), Dawid Ambroziak, Michał Danilczyk (40' Daniel Popiołek), Tomasz Rydzak, Damian Kupisz (45' Patryk Skórecki), Krzysztof Biegański, Tomasz Bejuk (45' Kacper Rak).

�r�d�o: mkpkotwica.pl