Nadspodziewanie duży opór postawili koszykarzom King Wilków Morskich Szczecin zawodnicy MCKiS Jaworzno. Ostatnia drużyna I ligi na początku spotkania prowadziła nawet dziesięcioma punktami, ale w drugiej połowie podopiecznym Krzysztofa Koziorowicza i Mieczysława Majora udało się wyjść na prowadzenie i nie oddać go do końca.

Zanim to się stało, nasi panowie nie mogli sobie poradzić z rzucającym jaworzan, Pawłem Śpicą, który w pierwszej połowie rzucił Wilkom Morskim dwanaście punktów. Sami też szczecinianie mieli problemy ze swoją grą. Popełniali dużo strat, z których stracili dwanaście oczek. Sześć punktów więcej oddali beniaminkowi z Jaworzna również po szybkim ataku i do przerwy przegrywali z MCKiS-em 41:48.

W drugich czterdziestu pięciu minutach postawa szczecińskich graczy diametralnie się zmieniła. Do bardzo dobrze grającego przez pierwsze dwie kwarty Zbigniewa Białka (24 punkty w całym meczu, 12 zbiórek i stuprocentowa skuteczność w rzutach za dwa!) dołączył Marcin Flieger (taka sama zdobycz punktowa co Białek) oraz Maciej Majcherek, którego trójki dziurawiły kosz gospodarzy. To także trafienia zza linii 675 centymetrów Flieger (na zdj.) na początku czwartej kwarty pozwoliły naszemu zespołowi zbudować dość bezpieczną przewagę (od 66:69 do 69:77). Jeszcze na nieco ponad trzy minuty przed końcem miejscowi doszli na jedno oczko (80:81), ale wówczas sprawy w swoje ręce wziął nie kto inny jak rozgrywający Wilków Morskich. Przez półtorej minut zdobył osiem punktów, dzięki czemu szczecinianie mogli spokojnie dowieźć korzystny dla siebie rezultat.

MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno - King Wilki Morskie Szczecin 84:93 (28:20, 20:21, 16:25, 20:27)

MCKiS: Gospodarek 16, Śpica 16, Goldammer 12, Janiak 11, Wróbel 11, Nowerski 7, Grochowski 5, Bukowiecki 4, Klocek 2, Przyborowski 0 oraz Jędros.

King Wilki Morskie: Białek 24, Flieger 24, Majcherek 14, Pluta 11, Kowalczuk 11, Mróz 9, Nowacki 0, Bojko 0, Balcerek 0 oraz Koziorowicz, Trela.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne