Zabójcza trzecia kwarta… AZS z medalem!
Koszalinianie w drugim meczu o brązowy medal Polskiej Ligi Koszykówki, w meczu przed własną publicznością nie dali szans zawodnikom Anwilu i pokonali ich 75:64, tym samym zdobywając swój pierwszy, historyczny medal w tych rozgrywkach. Co prawda pierwsza część spotkania należała do gości, którzy szybko wypracowali sobie kilku punktową przewagę i utrzymywali ją aż do końca drugiej kwarty. Ale tak jak to było w pierwszym meczu, tak i było w tym. W drugiej połowie spotkania zobaczyliśmy całkiem inny AZS, który szybko odrobił straty i wyszedł na kilku punktowe prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu.
Pierwsi punkty zdobyli koszalinianie, ale goście z Włocławka szybko odpowiedzieli trafieniami S. Hajricia oraz M. Sokołowskiego i wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Po kolejnej minucie gry AZS doprowadził do remisu, ale po tej akcji Akademicy tak jakby się pogubili. Grali mało skoncentrowani, co szybko wykorzystał Anwil odskakując na dziewięć punktów. Koszalinianie aż przez osiem minut pierwszej kwarty mieli problemy z trafieniem do kosza przeciwnika, mając po tym czasie tylko cztery punkty na swoim koncie. Ale na szczęście w końcówce kwarty biało-niebiescy odblokowali się i trafili czterokrotnie do kosza przeciwnika. Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem gości 19:12.
Druga kwarta to dość wyrównana gra. Koszalinianie od początku próbowali gonić wynik, ale Anwil kontrolował grę, która praktycznie toczyła się kosza za kosz. Na szczęście biało-niebiescy dwukrotnie trafili pod rząd po dwa razy, co na koniec kwarty pozwoliło im się zbliżyć do rywala na cztery punkty. Ta kwarta zakończyła się zwycięstwem Akademików 21:18, ale ogólny wynik po pierwszej części spotkania to było prowadzenie Anwilu Włocławek 37:33. Początek trzeciej kwarty to seria 8:0 dla AZSu. Już w pierwszej akcji celnym trafieniem za trzy punkty popisał się rozgrywający swój ostatni mecz w koszykarskiej karierze I. Milicic. Po chwili trzy punkty dołożył Ł. Wiśniewski oraz dwa D. Harris i AZS wyszedł na czteropunktowe prowadzenie. Przez pierwsze niecałe cztery minuty tej kwarty Akademicy dołożyli jeszcze kilka punktów, a Anwil nie miał pomysłu na grę i zdobył w tym czasie tylko cztery punkty. Niesamowita seria koszalinian, którzy po wspomnianych wcześniej niecałych czterech minutach gry zaliczyli serię 18:4! dała im dziesięć punktów przewagi nad rywalem. Pozostałe minuty tej kwarty to już była wyrównana gra kosza za kosz. Wszystko co się działo na boisku kontrolowali Akademicy i nie pozwolili zbliżyć się rywalowi. Ta kwarta zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 21:9, a ogólny wynik to 54:46 dla koszalinian. Pierwsze trzy minuty ostatniej kwarty to w dalszym ciągu wyrównana gra. Na przemian punkty zdobywała przeciwna drużyna. Ale po tym czasie gra przyjezdnych zacięła się. Koszykarze Milija Bogicevicia zaliczyli serię strat oraz niecelnych rzutów, co szybko wykorzystali koszykarze Zorana Sretenovicia, którzy na trzy minuty przed zakończeniem spotkania prowadzili już piętnastoma oczkami (68:53). Zawodnicy Anwilu odblokowali się na trzy ostatnie minuty, ale Akademicy kontrolowali grę i nie pozwolili gościom odrobić start. Ostatecznie czwarta kwarta zakończyła się zwycięstwem koszalinian 21:18. A ostateczny wynik spotkania to 75:64 dla AZSu Koszalin. Było to drugie spotkanie w walce o brązowy medal, a gra toczyła się do dwóch zwycięstw. Pierwsze spotkanie rozegrane we Włocławku również zakończyło się wygraną koszalinian, więc tym samym AZS Koszalin został brązowym medalistom w sezonie 2012/2013! AZS Koszalin - Anwil Włocławek 75:64 (12:19, 21:18, 21:9, 21:18) AZS: Ł. Wiśniewski 13, D. Harris 12, I. Milicić 11, R. Jones 10, A. Mielczarek 10, B. Wołoszyn 9, P. Leończyk 7, S. Henry 3, R. Bigus 0. Anwil: M. Ginyard 11, K. Szubarga 11, S. Hajrić 10, M. Sokołowski 9, M. Bartosz 7, T. Weeden 7, N. Jovanović 5, A. Eitutavicius 4, R. Boykin 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: piotrm |
|