Świt lepszy w meczu niezwyciężonych Skolwiński Świt zmierzył się z Masovią Maszewo, zajmująca przed tym spotkaniem ósmą lokatę i tym samym zainaugurował tegoroczne rozgrywki na odnowionym obiekcie. Zarówno goście jak i Świtowcy odnieśli komplet zwycięstw w rozegranych w tym roku meczach ligowych. A więc spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie. Tym bardziej, że piękna wiosenna pogoda przyciągnęła na stadion liczną rzesze publiczności.


Mecz rozpoczął się od ataków podopiecznych Artura Malińskiego, którzy już w pierwszych minutach zmarnowali kapitalna sytuację do objęcia prowadzenia - piłki w pustej bramce nie potrafił umieścić Bartosz Nalazek. Jednak kilka chwil później ten sam zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i nie dal mu już najmniejszych szans. Świtowcy chcieli się dobrze zaprezentować przed swoją publicznością i nieustannie atakowali graczy z Maszewa. Po upływie kolejnych minut kapitalna okazję do podwyższenia zmarnował Marcin Olszyński, który źle przyjął piłkę się z piłkę. Następnie kapitan drużyny ze Skolwina - Marcin Ratkowski uciekł defensorom Masovii i stanął oko w oko z keeperem rywali, niestety po jego minięciu trafił w boczna siatkę bramki. Jednak kilka chwil później, ten sam zawodnik, był faulowany w polu karnym i arbiter bez wahania wskazał na punkt oddalony 11 metrów od bramki Maszewiaków. Pewnym egzekutorem okazał się Rafał Zieliński, który pewnym strzałem podwyższył na 2:0. Groźnym strzałem z dystansu w tej części spotkania popisał się jeszcze Dawid Maliński, jednak tym razem bramkarz z Maszewa był czujny. Po przerwie obraz gry uległ nieco zmianie, gdyż goście ruszyli do ataków. Zagrozili kilkukrotnie bramce strzeżonej przez Artura Wesołowskiego, jednak gracze Dumy Skolwina wyszli cało z opresji i odparli ataki rywali. Świtowcy ograniczali się przez większość drugiej połowy do kontrataków.


Jednak końcówka znowu należała do nich i gracze z Maszewa byli w tarapatach. Mimo wszystko wynik zawodów już nie uległ zmianie i gracze ze Skolwina mogli się cieszyć z kolejnego cennego zwycięstwa. Pochwalić należy również kibiców Dumy Skolwina, którzy zaprezentowali bardzo widowiskowa oprawę meczu, z pokazem pirotechnicznym oraz nowymi flagami (w tym jedna sektorówką). Fanatycy ze Skolwina spisali się na medal, budząc podziw w oczach przybyłych na mecz VIPów. Mamy nadzieje, że doping na skolwińskim stadionie będzie już teraz zawsze tak wyglądał! A za widowisko jakie stworzyli na meczu z Masovią serdecznie im dziękujemy!


ŚWIT - Masovia Maszewo 2:0 (2:0)


B.Nalazek R.Zieliński (karny)

Widzów: ok. 350

Skład Świtu: Artur Wesołowski - Mariusz Kamiński, Marian Kołodziejczak (46’ Norbert Chopcia), Artur Ochnio, Rafał Zieliński - Marcin Olszyński, Dawid Maliński (80’ Marcin Kieler), Tomasz Danikiewicz, Adrian Skrętny (60’ Piotr Barczyński) - Bartosz Nalazek (75’ Szymon Kufel), Marcin Ratkowski ©.