Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Maciej Kiszkiel, trener Regi Trzebiatów:
Nie byliśmy gorsi od Gryfa 95, ale to nie jazda figurowa na lodzie i tu się nie daje not za styl. Druga połowa była nasza. ale co z tego. Gryf 95 wygrał i duże gratulacje dla nich. Taka jest piłka, że nie zawsze ten najlepszy wygrywa. Słupszczanie zasługują na awans, życzę Gryfowii 95 tego. To duże miasto , powinna w nim być duża piłka. Gryf 95 prowadzą mądrzy ludzie - Kryszałowicz, Polakowski, mam nadzieję że znajdą inwestorów którzy pomogą zrobić w Słupsku coś więcej. My z Rega możemy próbować, ale piłka jest dla dużych miast. Mieliśmy kilka sytuacji, nie potrafiliśmy jednak strzelić gola. Rzut karny na pewno był, nie mam do sędziego o to pretensji, zresztą zagwizdali, wskazali wapno i nie ma co dyskutować. Mieliśmy lepsza drugą połowę. Przeanalizowałem sobie to wszystko co zrobiliśmy , wytłumaczyłem piłkarzom i graliśmy swoje. Gryf 95 był jednak skuteczniejszy Wojciech Polakowski, szkoleniowiec Gryfa 95 Słupsk: - Wynik szczęśliwy dla nas. Wiedziałem, że kto strzeli gola, ten wygra. Nam się udło stworzyć okazje i ją wykorzystaliśmy. Mecz był bardzo nerwowy i ostry. Ale gra była o dużą stawkę. Oba zespoły stać na lepsza grę, ale stawka meczu paraliżowała oba zespoły. My byliśmy osłabieni, jeszcze w pierwszej połowie coś stworzyliśmy to w drugiej już liczyliśmy na tę jedną jedyną akcję. Trzebiatów uniemożliwiał nam wyprowadzania piłki od tyłu, ale potrafiliśmy zrobić taką sytuację i ją wykorzystać. Powtarza się, w ostatnich trzech - czterech kolejkach, że wychodzimy na drugą połowę całkiem inna drużyną. Nie wiem jaki jest tego powód. Może nie powinniśmy schodzić do szatni na przerwę? A może już wtedy powinienem dokonywać zmian, bo słabo po przerwie graliśmy z Bałtykiem, słabiej ze Sławą, w Trzebiatowie też nie najlepiej.
�r�d�o: gp24.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Morfinek |
|