Pogoń przegrywa w Toruniu
![]()
Pogoń po starcie bramki próbowała atakować, jednak na przeszkodzie stawała im obrona gospodarzy, która czyhała na kontry. Jeszcze przed przerwą Elana podwyższyła wynik spotkania na 2:0. Ponownie Charzewski przejmuje piłkę w środku boiska, podprowadza ją pod pole karne, dośrodkowanie i z bliskiej odległości znów na listę strzelców wpisuje się Viarstak.
- Cały czas utrzymywaliśmy się przy piłce, ale zostaliśmy, po własnych błędach, skarani przez Elanę i przegrywamy. - podsumował połowę Marcin Dymek. Wydawało się, że sprawa zwycięstwa w tym spotkaniu jest już rozstrzygnięta. Elana konsekwentnie grała w obronie, nie pozwalając na zbyt wiele gościom. Ostatecznie jednak granatowo - bordowi przebudzili się, na tyle, by w krótkim czasie zdobyć dwa gole. Najpierw w 73 minucie po akcji Wólkiewicza z Lebedyńskim piłkę ręką zatrzymuje zawodnik gospodarzy, arbiter spotkania odgwizduje rzut wolny, który na gola technicznym strzałem zamienia Tomasz Parzy. Kilka minut później ponownie rzut wolny, Petasz i 2:2. Bramkarza gospodarzy mógł pokonać jeszcze Kosakowski, ale ten pewnie chwycił piłkę po jego strzale głową. Pogoń atakowała i próbowała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na pięć minut przed końcem spotkania to jednak gospodarze ustalili wynik meczu. Rozegrana na raty kontra, Chrzanowski sam na sam z Binkowskim, który nie potrafi zażegnać niebezpieczeństwa. Wynik, mimo niebezpiecznych sytuacji stworzonych przez miejscowych nie uległ zmianie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/TVP
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|