W niedzielę w Golczewie zawodnicy Iskry podejmowali Sowiankę Sowno. Piłkarze z Golczewa już od pierwszej minuty zaatakowali gości. Na początku meczu Michał Nowak mógł strzelić gola jednak nie trafił w piłkę. Kilka minut później Zawodnicy Sowianki odpowiedzieli niecelnym strzałem sprzed pola karnego. W odpowiedzi Daniel Bekman dobrze uderzył na bramkę gości, jednak bramkarz okazał się lepszy. W ciągu 4 minut Piłkarze z Sowna mogli strzelić dwie bramki, ale Michał Bogusz popisał się wspaniałymi obronami.

W końcu stało się to, na co czekali kibice Iskry. W 26 minucie Bekman po fantastycznym podaniu Sebastiana Madeja strzela do pustej bramki gola, a w 42 minucie dobry strzał oddał Michał Nowak i kibice mogli cieszyć się z drugiej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania Michał Nowak został sfaulowany w polu karnym. Do strzału podszedł Tomasz Siedlecki, jednak ten nie wykorzystał „jedenastki”. Nadszedł czas na zmiany. Pan Józef Andrzejewski wpuścił na boisko Kamila Kowalskiego, Mariusza Wawrzyńskiego i Marcina Łuczkę za Andrzeja Dobrowolskiego, Łukasza Augustyniaka i Tomasza Siedleckiego. W 72 minucie Krzysztof Dobrowolski niesłusznie dostaje żółtą kartkę. Zdaniem sędziego Dobrowolski faulował bramkarza. 5 minut później po błędzie naszej obrony, zawodnik z Sowna uderzył na bramkę Michała Bogusza, który w tej sytuacji był bez szans.

Na tablicy widniał wynik 2:1. Ostatnie kwadrans był fatalny w wykonaniu Iskry. Sowianka cały czas starała się strzelić gola, który dałby im korzystny remis. W 83 minucie Michała Piotrowskiego, zastąpił Marek Woźniak, lecz ten nie potrafił zmienić gry Iskry. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:1. Piłkarze z Golczewa mieli dużo szczęścia, bo to spotkanie mogło zakończyć się remisem.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Karol Kępka