W meczu 9 kolejki "B" klasy gr.4 Kasta Majowe uległa Olimpii Nowogard 1-2 (0-1). Trzeba przyznać, że jest to wynik sprawiedliwy, bo to goście lepiej prezentowali się przez 90 min spotkania. W 2 min przyjezdni mogli objąć prowadzenie, ale dobrze w bramce spisał się Jacek Secheniewicz. Kolejne minuty upływały pod dyktando gości, piłkarze z Nowogardu opanowali środek boiska i z łatwością rozbijali chaotyczne ataki Szczecinian. W 23 min po rzucie rożnym Olimpia powinna prowadzić, lecz zabrakło trochę szczęścia. Piłkarze Kasty nie wyciągnęli żadnych wniosków z tego stałego fragmentu gry i już 4 min później w niemal identycznej sytuacji przyjezdni objęli prowadzenie.

Do końca pierwszej części meczu niewiele się już działo i na przerwę piłkarze z Nowogardu schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części meczu to Kasta była częściej przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Ataki Szczecinian rozbijane były z reguły przed polem karnym gości, którzy bardzo groźnie kontratakowali. W 60 min po błędzie szczecińskiej defensywy w sytuacji sam na sam znalazł się napastnik Olimpii i ładnym lobem podwyższył prowadzenie. Piłkarze Kasty od razu rzucili się do odrabiania strat i już 2 min później kontaktową bramkę zdobył Bartek Wojtaszek. W 66 min mogło być 2-2 ale główkę Michała Chabera z linii bramkowej wybił obrońca Olipmii. I to było wszystko na co było stać piłkarzy Kasty w tym meczu. Goście mieli jeszcze dobrą okazje na podwyższenie wyniku, ale ostatecznie bramki już nie padły.



Kasta Majowe - Olimpia Nowogard 1-2 (0-1)
Widzów 150 ( w tym 20 gości)