Zwycięstwo Świtu z Flotą i awans do półfinału
Świt Szczecin ograł wczoraj 2:0 przed własną publicznością Flotę Świnoujscie i awansował do kolejnej fazy rozgrywek Pucharu Polski.
Mecz mógł się potoczyć jednak zupełnie inaczej, bo już w 1 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Paweł Iskra, który próbował lobować Przemysława Matłokę ale na szczęście przestrzelił. Pózniej Świt przejął już kontrole nad spotkaniem i stworzył kilka akcji zakończonych dośrodkowaniami. W 17 minucie po zagraniu Konrada Żulpo nieznacznie nad bramką uderzał lewą nogą Szymon Kapelusz, a trzy minuty pózniej po odbiorze Piotra Wojtasiaka i zagraniu Adama Ładziaka w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali znalazł się Szymon Kapelusz, lecz bramkarz Floty był w tym wypadku górą. Chwile pózniej do odbitej piłki po rzucie rożnym dopadł Krzysztof Filipowicz, ale uderzył z woleja obok bramki. Natomiast w 25 minucie ofiarnie do końca powalczył Paweł Krawiec, który wyłuskał piłkę rywalom, a następnie jego techniczny strzał nieznacznie minął okienko bramki gości. W 31 minucie ten sam zawodnik po mocnym wgraniu piłki w pole bramkowe nabił próbującego interweniować bramkarza ze Świnoujścia i ustalił wynik do przerwy.
Na samym początku drugiej połowy prowadzenie Świtu mógł podwyższyć Krzysztof Filipowicz, lecz trafił w słupek. Dziesięć minut po przerwie obok bramki z rzutu wolnego uderzał Paweł Krawiec, a w 65 minucie w odpowiedzi po rzucie rożnym nad bramką główkował Adam Wiejkuć. Defensor gości nie dokończył jednak spotkania i opuścił boisko z podejrzeniem złamania kości jarzmowej... życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Paweł Iskra próbował jeszcze zaskoczyć Przemysława Matłokę uderzeniem z narożnika pola karnego, ale nie trafił w bramkę. Natomiast w doliczonym czasie gry po krótko rozegranym rzucie rożnym faulowany w szesnastce Floty był Adrian Mach i prowadzący zawody Łukasz Ostrowski wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Adam Nagórski i ładną techniczną podcinką zdobył drugą bramkę dla ekipy z północnego Szczecina, która tym samym awansowała do półfinału rozgrywek. Napięty terminarz rywalizacji pucharowej powoduje, że już w czwartek, ponownie przed własną publicznością Świt zagra z kolejnym ligowym rywalem - Kotwicą Kołobrzeg. Serdecznie zapraszamy na pojedynek, którego początek przewidziano na godzinę 18.30 i któremu będą towarzyszyć również atrakcje dla najmłodszych. relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|