Derby na szczycie tabeli
Przed nami ostatnie spotkania w PKO Ekstraklasie przed przerwą na mecze reprezentacji. Portowcy na własnym boisku zmierzą się z Lechią Gdańsk. Będzie to ważna potyczka dla układu tabeli. Wicelider ze Szczecina ma obecnie pięć punktów przewagi nad Biało-Zielonymi, którzy plasują się tuż za podium. Początek walki o prym na Pomorzu w piątek o godzinie 20:30.
Gdańszczanie są ostatnio w dobrej formie. W pięciu ostatnich potyczkach Lechia wygrała czterokrotnie, a raz podzieliła się punktami. Dzięki temu podopieczni Piotra Stokowca włączyli się do walki o ligowe podium na koniec sezonu. Poprawa dyspozycji Lechistów nastąpiła po pucharowej wpadce. Podobnie jak Portowcy, Lechia zakończyła swoją przygodę w Fortuna Pucharze Polski na 1/8 finału. Gdańszczanie niespodziewanie ulegli na tym etapie pierwszoligowej Puszczy Niepołomice 3:1.
Ostatnie potyczki pomiędzy Pogonią, a Lechią najczęściej padały łupem gości. Jesienią Portowcy wygrali w Gdańsku po dosyć kuriozalnej bramce Alexandra Gorgona 1:0. Po raz ostatni szczecinianie pokonali Lechię u siebie niemal cztery lata temu. 22 kwietnia 2017 roku Duma Pomorza wygrała z zespołem z Gdańska 3:1. Dublet ustrzelił wówczas Adam Frączczak, który ostatnio dał dobrą zmianę w Białymstoku. Po raz 118. Portowców w Ekstraklasie poprowadzi Kosta Runjaić. Opiekun szczecińskiej drużyny tym samym na stałe wpisze się w historię klubu. - W sezonie 2017/2018 moim pierwszym zadaniem było pozostanie z drużyną w ekstraklasie. Wtedy klub obchodził 70-lecie. Nie myślałem o tym jak długi czas spędzę w Szczecinie. Żyjemy każdym kolejnym meczem. Nie wybiegam zbyt daleko w przyszłość. Ważne jest to, co jest w tej chwili. Tym należy się kierować. Z pewnością nie żałuję żadnego dnia w Pogoni. Jest jeszcze wiele zadań przed nami - mówił przed meczem trener Portowców.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|