Koncert Świtu na boisku lidera
Piłkarze Świtu Szczecin w 13. serii gier III ligi dokonali nie lada wyczynu, gdyż pokonali różnicą aż 6 goli zespół liderującej Polonii Środa Wielkopolska i to na jej boisku! Dzięki temu zwycięstwu Duma Skolwina zmniejszyła stratę do lidera do 4 punktów.
Poloniści w dotychczas rozegranych 12 meczach nie zaznali dotąd goryczy porażki i stracili zaledwie 7 bramek... tymczasem strzelanie w Środzie Wielkopolskiej już w 17 minucie rozpoczął Adam Nagórski obsłużony świetnym podaniem od Szymona Kapelusza, który przechwycił piłkę po błędzie Wojciecha Onsorge. W 25 minucie faulowany na połowie rywali był Piotr Wojtasiak, a do piłki podszedł Adam Ładziak, który fantastycznym strzałem podwyższył na 2:0 dla Świtu. Zawodnicy trenera Andrzeja Tychowskiego grali w niedziele z olbrzymią determinacją i zaangażowaniem, co skutkowało kolejnymi okazjami bramkowym.
Pięć minut przed przerwą trzecią bramkę dla Świtu zdobył Paweł Krawiec, który najlepiej odnalazł się w polu karnym gospodarzy i wpakował piłkę do siatki. W pierwszej połowie nie obyło się też bez kontrowersji, Świtowcy domagali się czerwonej kartki dla Krzysztofa Biegańskiego za uderzenie w twarz Dawida Kisłego, natomiast gospodarze podyktowania rzutu karnego po domniemanym faulu na Krystianie Pawlaku, jednak w obu sytuacjach arbiter zdecydował inaczej.
Po zmianie stron miejscowi chcieli odwrócić losy pojedynku, ale to Świtowcy zdobyli kolejną bramkę za sprawą świetnie dysponowanego Szymona Kapelusza, który zdawał sobie nic nie robić z próbujących interweniować średzkich obrońców i posłał piłkę do siatki obok bezradnego Mateusza Janczara. Następnie inicjatywę przejęli Poloniści, którzy kilkakrotnie przedostali się w okolice bramki Przemysława Matłoki, ale w porę niebezpieczeństwo zażegnali defensorzy Świtu, a dwukrotnie piłkę z linii bramkowej po rzutach rożnych wybijał wszechobecny tego dnia Szymon Kapelusz. Świt jednak nie pozostawał bierny i od czasu do czasu kontratakował. Po jednej z takich akcji Skolwinianie skutecznie zastosowali wysoki pressing w narożniku boiska, piłka szybko powędrowała w pole karne do Adama Ładziaka, który podwyższył na 5:0. Jakby tego było mało to dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gola na 6:0 zdobył wprowadzony Miłosz Kraśniewicz i pogrom stał się faktem! Warty odnotowania w tym spotkaniu jest też debiut młodego zawodnika Konrada Dylewskiego, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Świtowcy zadedykowali ten mecz i zwycięstwo swoim kolegom z drużyny, którzy ze względów zdrowotnych nie mogli wziąć w nim udziału. Po za samym spotkaniem nie można też przejść obojętnie obok pięknej nowo powstającej trybuny Stadionu Średzkiego, którą gościom ze Skolwina zaprezentował sam prezes Rafał Ratajczak, za co bardzo serdecznie dziękujemy i trzymamy kciuki za jak najszybsze dokończenie budowy! Natomiast teraz zespół z północnego Szczecina czeka jeszcze większe wyzwanie, czyli sobotnie starcie w 1/16 Fortuna Pucharu Polski w Skolwinie z Cracovią. POLONIA ŚRODA WLKP - ŚWIT SZCZECIN 0:6(0:3) 0:1 Adam Nagórski 17’ 0:2 Adam Ładziak 25’ 0:3 Paweł Krawiec 41’ 0:4 Szymon Kapelusz 51’ 0:5 Adam Ładziak 80’ 0:6 Miłosz Kraśniewicz 88’ Świt: Matłoka - Bil, Baranowski, Kisły (63’ Kraśniewicz), Potoczny (73’ Bajkiewicz) - Wojdak, Ładziak, Wojtasiak (84’ Dylewski), Kapelusz, Krawiec (63’ Wyganowski) - Nagórski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|