W ostatnim meczu drugiej ligi kobiet w rundzie wiosennej Sianowiankom przyszło zmierzyć się z zespołem z Luzina. Mecz od początku nie należał do najłatwiejszych. Trudna murawa, pełna błota nie ułatwiała zadania. Sianowianki na początku spotkania były trochę rozkojarznone. W pierwszych minutach Malwina Grzelak mogła otworzyć wynik, jednak się nie udało. Można powiedzieć, że nie trafione sytuacje się zemściły. Dwie pierwsze bramki były efektem szybkich kontr dziewczyn z Luzina i sianowianki straciły bramki w 19' i 23'.

Następnie w wyniku rzutu wolnego dla gości piłka zostaje odbita od muru i przejmująca ją zawodniczka z Luzina trafia trzecią bramkę w 29'.
Podłamane sianowianki zyskują nadzieję na wygranie tego meczu w 30' po bramce z dalekiej odległości około 40m kapitana zespołu Wiktorii Robakowskiej. Chcą odwrócić losy tego spotkania sianowianki rzucają się do ataku. W 40' min po dośrodkowaniu Malwiny Grzelak ponownie piłkę znajduje Robakowska i delikatnie wbija ją do bramki rywalek. W stanie 2:3 schodzimy na przerwę.

Po wysłuchaniu cennych uwag od trenerów dziewczyny już szybko dokonują wyrównania, bowiem w 46' po strzale Malwiny Grzelak piłka trafia w słupek i umiejętnie dobija ją ponownie Robakowska. Dalsze losy meczu są wyrównane. Oby dwie drużyny grają dobrze i w ofensywie, i defensywie. W sianowskiej obronie bardzo dobrze spisuje się Wiktoria Kaszyńska, która prawie nigdy nie odpuszcza żadnej piłki. Dziewczyny miały dużo sytuacji, w których zabrakło naprawdę nie wiele. Bramkę miała okazję strzelić Wiktoria Ostróżka jednak piłka leci minimalnie koło bramki. Dagmara Petrus również była blisko zdobycia gola podczas zamieszania pod bramką rywali. Malwina Grzelak po dośrodkowaniu Marty Fil trafia głową w poprzeczkę. W końcowych minutach robi się coraz bardziej nerwowo, zawodniczki z Luzina zostają ukarane żółtymi kartkami za nie piłkarskie zachowania. W 90' dochodzi do sfaulowania Malwiny Grzelak w polu karnym (bramkarka łapie ją za nogi). Do jedenastki pewnie pochodzi Agnieszka Pencherkiewicz i zamienia ją na bramkę.

Należy pochwalić wszystkie dziewczyny za świetną grę, mimo fatalnego początku. Starały się stwarzać dobre sytuację do strzelania bramek oraz sianowska obrona stała na baczności po straceniu trzech goli. Na wpływ gry sianowianek mogła wypłynąć duża intensywność grania w ostatnich dwóch tygodniach piłkarki z Sianowa rozegrały, aż 4 mecze. Należy wspomnieć, że piłkarki z Luzina nie są w stanie pogodzić się z porażką. Na boisku nie zabrakło pretensji z ich strony. Piłkarki gości zostały ukarane żółtymi kartkami. Po meczu za dyskusje bramkarka otrzymała czerwona kartkę.

W składzie drużyny z Sianowa wystąpiły: Oktawia Kaszewska, Agata Czaban, Wiktoria Kaszyńska, Agnieszka Pencherkiewicz, Karolina Kawałek, Wiktoria Paprocka, Marta Fil, Dagmara Petrus (65' Oliwka Żywanowska), Wiktoria Ostróżka(59' Anita Czerwik) ,

ďż˝rďż˝dďż˝o: Victoria SP2 Sianów