Kolejna porażka Błękitnych
'Angielski tydzień' zdecydowanie nie był udany dla Błękitnych Stargard. Dziś kolejny raz piłkarze Adam Topolskiego zawiedli w roli gospodarzy. Powrót kibiców na obiekt przy ul. Ceglanej nie pomógł stargardzianom, gdyż po zaciętym meczu przegrali oni z Pogonią Siedlce 2:3. W 9. minucie piłkarze z Mazowsza objęli prowadzenie. Po pięknie rozegranej akcji Kamil Walków wyłożył futbolówkę Marcinowi Kozłowskiemu, a ten mierzonym uderzeniem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi gospodarzy Mariuszowi Rzepeckiemu - 0:1. Błękitni mogli odpowiedzieć kilka minut później. Krystian Sanocki popisał się indywidualną akcją, ale obrońca gości zablokował mocny strzał stargardzkiego skrzydłowego. W 18. minucie goście zdobyli drugą bramkę - 0:2. Kamil Walków odegrał płasko po ziemi piłkę Piotrowi Marcińcowi, który dopełnił formalności i z bliska umieścił piłkę w siatce
28. minuta okazała się momentem, w którym stargardzianie uzyskali gola kontaktowego. Krystian Sanocki mocnym uderzeniem z prostego podbicia ucieszył kibiców i dał im ponownie nadzieję na końcowy sukces - 1:2 . 5 minut potem podopieczni Adam Topolskiego mogli odrobić straty. Wojciech Fadecki idealnie dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Huberta Krawczuna, lecz futbolówka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. Chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Sanocki przeprowadził rajd na prawej flance, lecz nie przyniósł on pożądanego efektu.
Zmotywowani Błękitni w 55. minucie doprowadzili do remisu. Michał Cywiński celnie zaadresował piłkę do Wojciecha Fadeckiego i kapitan gospodarzy ze stoickim spokojem dokonał egzekucji - 2:2. Ledwo co publiczność skończyła salwę braw dla „Fadego”, a Krystian Sanocki cieszyłby się z kolejnego trafienia, gdyby nie robinsonada Mikołaja Smyłka. Siedlczanie obudzili się po stracie drugiej bramki. W 68. minucie znany z występów Ekstraklasie obrońca gości - Adam Mójta - strzelił w słupek, a wcześniej Mariusz Rzepecki zatrzymał ich napastnika w sytaucji sam na sam. W 79. minucie goście znów wyszli na prowadzenie. Eryk Więdłocha z łatwością minął obrońców i uderzeniem po ziemi w prawy róg sprawił, iż na trybunach zapanowała absolutna cisza - 2:3. Błękitni, choć ze wszystkich sił starali się wywalczyć choćby punkt, to ostatecznie ich przeciwnicy wrócą do domu z tarczą. Tym samym gospodarze wciąż, mimo wysokiej pozycji w tabeli, nie mogą być pewni utrzymania Błękitni Stargard 2-3 Pogoń Siedlce Krystian Sanocki 29, Wojciech Fadecki 54 - Marcin Kozłowski I 9, Piotr Marciniec 18, Eryk Więdłocha 80 Błękitni: 57. Mariusz Rzepecki - 17. Aleksander Theus, 27. Jakub Ostrowski, 21. Hubert Krawczun, 14. Bartosz Sitkowski - 11. Krystian Sanocki (83, 23. Mateusz Bochnak), 8. Marcin Gawron (83, 19. Mateusz Kompanicki), 7. Michał Cywiński, 10. Paweł Łysiak (77, 9. Dawid Polkowski), 18. Wojciech Fadecki - 24. Patryk Paczuk. Pogoń: 33. Mikołaj Smyłek - 28. Marcin Kozłowski I (46, 5. Sebastian Krawczyk), 18. Ivan Očenáš, 27. Tomasz Wełna, 14. Bartłomiej Olszewski (68, 6. Adam Mójta) - 15. Norbert Wojtuszek, 8. Tomasz Margol (61, 23. Damian Mosiejko), 55. Oskar Repka, 7. Piotr Marciniec, 77. Eryk Więdłocha (85, 16. Jakub Romanowicz) - 9. Kamil Walków. żółte kartki: Łysiak, Ostrowski, Theus - Margol, Wełna. sędziował: Paweł Horożaniecki (Żary).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: yodastars |
|