W sobotę zawodnicy Iskierki mogli zapewnić sobie awans do IV ligi. Biali Sądów dość niespodziewanie przegrali z Zorzą Dobrzany, a dzięki temu była możliwość zakończenia w sobotę walki o awans. Niestety... szczecińska drużyna mimo ambitnej walki do ostatnich minut przegrała z MKS Osadnik Myślibórz 2:3. O wyniku zdecydowała pierwsze połowa, która w wykonaniu Iskierki była zupełnie nie udana. Piłkarze grający w granatowych strojach nie mogli znaleźć wspólnego 'języka' ze sobą. Podania były niecelne, niedokładne w ekipie Iskierki dominował chaos. Wykorzystali to gospodarze, którzy raz za razem zagrażali bramce strzeżonej przez Patryka Koniecko.

W 20 minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Małowiecki. Po rzucie rożnym piłka trafiła idealnie na głowę napastnika Osadnika. Iskierka próbowała się odgryzać, świetną okazję miał wychodzący na pozycję sam na sam Michał Bąba, ale po jego strzale piłka minęła bramkę. Wyrównać próbował również Patryk Wojciechowski, ale jego strzał zza pola karnego minimalnie minął poprzeczkę. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Osadnika.

Druga część meczu zaczęła się dla Iskierki najgorzej jak mogła. Po zamieszaniu w polu karnym gola na 2:0 zdobył Łatawiński. Dopiero ten gol pobudził gospodarzy do zdecydowanych ataków. Bramki mogli zdobyć Wojciechowski, Hanke, Simkovich, aż w końcu gola kontaktowego w 63 minucie strzelił Szymon Górski. Radość Iskierki nie trwała jednak długo 3 minuty później Osadnik ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Po dalekim wrzucie piłki z autu gola strzelił Wekwerth. Piłkarze ze Szczecina nie złożyli jednak broni. Raz za razem groźnie atakowali bramkę Osadnika. Prawdziwą ozdobą meczu była bramka Dimy Shevchuka z rzutu wolnego na 3:2. Duma Prawobrzeża mogła jeszcze wyrównać ten mecz, gdyż pod bramką gospodarzy kotłowało się conajmniej trzy razy. Jednak piłka nie znalazła już drogi do siatki.

Osadnik wygrał zasłużenie. Piłkarze z Myśliborza postawili twarde warunki wiceliderowi i o ile utrzymają skład na przyszły sezon mogą być jednym z głównych faworytów do walki o awans. Przed Iskierką natomiast dwa bardzo trudne mecze z Zorzą Dobrzany oraz Piastem Chociwel. Tylko 6 punktów gwarantuje, że mecz ostatniej kolejki z Białymi Sądów będzie spotkaniem o przysłowiową pietruszką. Jeżeli Szczecinianie zgubią jeszcze gdzieś punkty to mecz 15 czerwca będzie spotkaniem, które zdecyduje o awansie do IV ligi.

Osadnik Myślibórz - Iskierka Szczecin
1:0 - 20' - Malowiecki
2:0 - 47' - Łatwiński
2:1 - 63' - Górski Sz
3:1 - 66' - Wekwerth
3:2 - 81' - Shevchuk

Iskierka: Koniecko - Kanigowski, Shevchuk, Sufin (65' Pińkowski), Krzysztanowicz, Tarnowski, Hanke, Wojciechowski, Górski K (46' Górski Sz), Bąba, Simkovych (Omelchenko), pozostali: Oliinyk, Adamski.

�r�d�o: www.iskierkaszczecin.pl