Siódme zwycięstwo Spójni
Spójnia Stargard wygrała siódmy mecz w tym sezonie. Stargardzianie we własnej hali pokonali Polpharmę Starogard Gdański 72:65. Gospodarze zaliczyli udany start. Po tech minutach gry Spójnia prowadziła 9:2, a pięć punktów na koncie miał Tweety Carter. Najwyższe prowadzenie stargardzianie osiągnęli po celnym rzucie za dwa Huberta Pabiana 16:6. Dzięki znakomitej postawie Kacpra Młynarskiego (dziewięć punktów z rzędu), goście przegrali pierwszą kwartę tylko 18:14.
Justin Bibbins trafił za trzy, a dwójką poprawił Tre Bussey i na początku drugiej części gry goście prowadzili 19:18. Był to wyrównany fragment meczu i żadna ze stron nie potrafiła zbudować większej przewagi. Miejscowi nieznaczną przewagę do przerwy zawdzięczali celnej trójce Tweety'ego Cartera w ostatniej akcji kwarty (33:32).
Trzecia kwarta przyniosła najwięcej punktów w całym spotkaniu. Padła ona łupem stargardzian. Spójnia uciekała na 4-5 punktów, ale goście cały czas ją doganiali na oczko. Celne rzuty z dystansu Huberta Pabiana oraz Marcina Dymały w końcówce pozwoliły miejscowym prowadzić 56:50. Losy meczu zwieńczył dobry początek ostatniej części gry. Marcin Dymała trafił za trzy, a pięć oczek dołożył Rod Camphor. Gospodarze prowadzili już 61:51. Przyjezdni ze Starogardu Gdańskiego próbowali gonić, ale nie potrafili zniwelować strat. Ostatecznie Spójnia pokonała Polpharmę siedmioma punktami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|