Polacy ponownie lepsi od Belgów
Polska pokonała 3:1 (25:21, 25:27, 25:14, 25:18) reprezentację Belgii w drugim meczu towarzyskim w NETTO Arenie w Szczecinie.
Był to ostatni test biało-czerwonych przed FIVB Mistrzostwami Świata Włochy/Bułgaria 2018. We wtorek Polacy, po dobrym meczu wygrali z Belgami 3:1 (25:23, 25:16, 20:25, 25:22). W drugim spotkaniu podopieczni Andrei Anstasiego będą chcieli wziąć rewanż natomiast nasi siatkarze zechcą udowodnić, że są sportowo lepsi od rywali. - W okresie przygotowawczym udało nam się pokonać kilku dobrych rywali, ale trzeba pamiętać, że były to tylko mecze towarzyskie. Na mistrzostwach świata warunki będą zupełnie inne i trzeba będzie dużo więcej zrobić, by cieszyć się z końcowego zwycięstwa. Na tydzień przed czempionatem jestem zadowolony z naszej gry, bo zrealizowaliśmy wszystko, co sobie założyliśmy. - powiedział po meczu Bartosz Kurek atakujący reprezentacji Polski i Stoczni Szczecin.
Pierwszy set lepiej rozpoczęli Belgowie, jednak dwie punktowe zagrywki Fabiana Drzyzgi doprowadziły do remisu (9:9). W dalszej części meczu obie drużny prowadziły wyrównaną walkę, z minimalną przewagą gości. Coraz częściej polscy zagrywający szukali swoimi serwisami Tomasa Rousseauxa, który dziś wyraźnie nie radził sobie z przyjęciem zagrywki. Dwie pomyłki zawodnika GKS Katowic ponownie wyrównały stan inauguracyjnej odsłony. Emocji nie brakowało do samego końca, jednak ostatnie punkty należały do Polaków. Najpierw wspaniale blok minął Michał Kubiak, a chwilę potem spełniony blok na swoim koncie zapisał Bartosz Kurek. Nieczyste przyjęcie gości dało nam piłkę setową, a szczęśliwa zagrywka zakończyła tę partię.
Druga odsłona przebiegała pod dyktando gospodarzy, choć zdarzały się momenty w których nasi siatkarze czuli na plecach oddech swoich przeciwników. Na szczęście jednak mistrzowie świata kontrolowali przebieg tej partii i nie pozwalali Belgom wyjść na prowadzenie. 'Czerwone Smoki' nie zamierzały jednak spisywać tego seta na straty i z dużą zaciętością i determinacją walczyli w końcówce. Pomyłka w ataku Artura Szalpuka dała drużynie gości piłkę setową, jednak nasz przyjmujący już w następnej akcji zrehabilitował się za swój błąd i doprowadził do remisu. Po pełnej emocji gry na przewagi końcowe zwycięstwo odniosła reprezentacja Belgii. Trzeci set to kompletna dominacja Polaków, którzy zaprezentowali się znakomicie przede wszystkim w bloku i w ataku. W pierwszym elemencie zdobyli 5 punktów, natomiast siła ofanyswna gospodarzy oscylowała w granicach 67-procent. To jak się okazało było kluczem do zwycięstwa, tym bardziej, że Belgowie kończyli mniej niż 40-procent piłek. Bardzo dobrze w cały spotkaniu radził sobie Mateusz Bieniek, który atakował z blisko 80-procentową skutecznością. Świetna dyspozycja biało-czerwonych pozwoliła im wygrać wysoko 25:14. Czwarta partia znów należała do gospodarzy, którzy wyraźnie czytali grę rywali. Dodatkowo udało im się utrzymać dobry poziom gry i nawet jeśli przydarzały im się niedoskonałości, to zawsze znajdywał się ktoś, kto potrafił w szybki i prosty sposób skończyć akcję. Belgowie z kolei cały czas wydawali się szukać formy, co w zestawieniu ze świetnie dysponowanymi mistrzami świata, zrobiło dużą różnicę. Wszystkie dobrze funkcjonujące ze sobą elementy, pozwoliły naszym siatkarzom wygrać mecz 3:1. Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) - Dawid Konarski, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski Belgia: Bram Van Den Dries, Sam Deroo, Stijn D'Hulst, Pieter Verhees, Simon Van De Voorde, Tomas Rosseaux, Lowie Stuer (L) - Hendrik Tuerlinckx, Igor Grobelny, Francois Lecat, Matthias Valkiers, Pieter Coolman, Jelle Ribbens (L)
�r�d�o: pzps.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|