Wygrana na początek przygotowań
Piłkarze Pogoni Szczecin od zwycięstwa rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. W pierwszym tegorocznym starciu Portowcy pewnie pokonali Błękitnych Stargard 3:0. Bramki dla podopiecznych Kosty Runjaica zdobyli Adam Frączczak, Cornel Rapa i Spas Delev.
W wyjściowej jedenastce Pogoni pojawiło się dwóch nowych zawodników. Od pierwszej minuty miejsce na lewej stronie zajął Dawid Błanik, natomiast odpowiedzialność za strzelanie bramek wziął na siebie Adam Buksa. Trener Kosta Runjanic znalazł również miejsce dla Sebastiana Walukiewicza, który stworzył duet stoperów z Jarosławem Fojutem.
Po wyrównanym początku spotkania z czasem boiskową przewagę zaczęli osiągać Portowcy. Podopieczni Kosty Runjaica częściej utrzymywali się przy piłce, konstruowali ataki pozycyjne i co jakiś czas próbowali zaskoczyć bramkarza gości. Starania zawodników Pogoni już w ósmej minucie mogły przynieść efekt. Po krótkim rozegraniu piłkę przed polem karnym piłkę od Frączczaka otrzymał Murawski, ale w sytuacji sam na sam uderzył minimalnie obok słupka.
Z minuty na minutę boiskowa przewaga Portowców jeszcze bardziej się powiększała. Po upływie kwadransa świetną szansę na debiutanckie trafienie w barwach Dumy Pomorza miał Dawid Błanik, ale jego uderzenie szczupakiem instynktownie odbił bramkarz Błękitnych. Chwilę później bliski szczęścia był Jakub Piotrowski, ale jego uderzenie z dystansu również nie znalazło drogi do siatki. W końcówce pierwszej połowy Portowcy zdołali jednak dopiąć swego. Przytomnym podaniem z głębi pola popisał się Dawid Błanik, który kapitalnie obsłużył ustawionego przed polem karnym Adama Frączczaka. Kapitan Dumy Pomorza nie zastanawiał się długo i strzałem z półwoleja otworzył wynik spotkania. W drugiej połowie na boisku pojawiła się zupełnie nowa jedenastka, w której znalazło się aż trzech nowych zawodników. Pomiędzy słupkami zameldował się sprowadzony zimą Łukasz Budziłek, natomiast w formacjach ofensywnych trener Runjaic postawił na dwóch juniorów - Jakuba Paprzyckiego i Adriana Benedyczaka. Nim piłkarze Błękitnych przyzwyczaili się do nowych nazwisk w zespole Pogoni, już musieli pogodzić się z utratą drugiej bramki. Lewą stroną z piłką pomknął Jakub Paprzycki, dograł ją w pole karne wprost do niepilnowanego Cornela Rapy, a ten z bliskiej odległości podwyższył wynik spotkania. Dwubramkowe prowadzenie Pogoni wyraźnie podłamało gości ze Stargardu, którzy wyraźnie stracili ochotę do grania. Portowcy natomiast nie zwalniali tempa i co kilka minut gościli w polu karnym Błękitnych. Świetne okazje w pierwszym kwadransie mieli m.in. Tomasz Hołota i Adrian Benedyczak, ale żadnemu z nich nie udało się trafić do siatki. W 61. minucie kibice zgromadzeni przy Pomarańczowej po raz trzeci mogli jednak cieszyć się z trafienia Portowćów. Piłkę na lewej stronie otrzmał Delev, nawinął jednego z obrońców i przy pomocy jednego z obrońców podwyższył wynik na 3:0. Zadowoleni z trzybramkowego prowadzenia Portowcy w ostatnich 30 minutach nie forsowali już tempa. Goście ze Stargardu nie potrafili natomiast przedrzeć się przez szczecińską defensywę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wiec trzybramkowym zwycięstwiem podopiecznych Kosty Runjaica, którzy w bardzo dobrym stylu zainaugurowali 2018 rok.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|