PC Toruń za mocny dla Wilków
Polski Cukier Toruń pokonał w środę (28.03) Szczecinie King Wilki Morskie Szczecin 89:77. Porażka ta mocno komplikuje szanse gospodarzy na udział w play-off bowiem w sezonie zasadniczym czekają już ich tylko wyjazdowe starcia w większości z bezpośrednimi rywalami do gry w najlepszej ósemce ligi..
Spotkanie od początku było wyrównane, chociaż można było zauważyć lekką przewagę zespołu z Torunia. W końcówce pierwszej kwarty aktywny był Tauras Jogela, a po trafieniu Sebastiana Kowalczyka było 24:20 po 10 minutach gry. W drugiej części meczu świetnie radzili sobie Cheikh Mbodj i Glenn Cosey, dzięki którym Polski Cukier wychodził na prowadzenie. Straty zmniejszał jeszcze Łukasz Diduszko, ale po pierwszej połowie goście wygrywali 42:39.
Trzecią kwartę ekipa trenera Dejana Mihevca rozpoczęła od trójek Coseya i Cela. W odrabianiu strat dużą rolę odgrywali Diduszko oraz Kikowski, ale dzięki Tomaszowi Śniegowi po 30 minutach rywalizacji było 59:52 dla Polskiego Cukru. Czwarta kwarta była niezwykle ofensywna, ale gospodarze nie byli w stanie dogonić wicemistrzów. Ostatecznie torunianie zwyciężyli 89:77.
Najlepsi strzelcy: Glenn Cosey zdobył 19 punktów i 6 asyst dla gości. Łukasz Diduszko zanotował 16 punktów i 9 zbiórek. Ciekawostka: W starciu braci Łukasza i Bartosza Diduszko indywidualnie lepszy był zawodnik Kinga Szczecin, ale to Polski Cukier cieszył się ze zwycięstwa. Statystyka: 66 proc. - to skuteczność Polskiego Cukru w rzutach za dwa punkty. To okazało się kluczowe w tym meczu. King Szczecin - Polski Cukier Toruń 77:89 (24:20, 15:22, 13:17, 25:30) King Wilki Morskie: Łukasz Diduszko 16, Darrell Harris 15 (12 zb), Paweł Kikowski 13, Tauras Jogela 12, Martynas Paliukenas 8, Sebastian Kowalczyk 8, Carlos Medlock 5, Kyle Benjamin 0 Polski Cukier: Glenn Cosey 19, D.J. Newbill 17, Bartosz Diduszko 13, Tomasz Śnieg 13, Aaron Cel 12, Cheikh Mbodj 10 (10 zb.), Krzysztof Sulima 3, Karol Gruszecki 2, Aleksander Perka 0
ďż˝rďż˝dďż˝o: materiały prasowe / PLK
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |
|