Gra się do końca...
Po „pechowym” remisie na stadionie przy Orzeszkowej, łobeskich piłkarzy czekał trudny mecz w Gryficach.
I tak było. W 3 minucie bramkarz Ś63 piąstkuje piłkę bitą z pierwszego dla gospodarzy rzutu rożnego, ale zapędy gospodarzy ugasił w 5 minucie M. Smoliński po dobitce strzału Damiana Mosiądza. Następują obustronne ataki. Niestety, w 12 minucie faul w polu karnym i po rzucie karnym mamy remis. W następnej fazie meczu zarysowuje się przewaga Ś63, którą potwierdza piękna bramka zdobyta przez J. Szabunię. Łobescy piłkarze na tym nie poprzestają - w 38 minucie R. Borejszo wykłada piłkę M. Smolińskiemu i ten zdobywa drugą w tym meczu bramkę. Mimo kilku okazji wynik nie ulega zmianie, do przerwy prowadzimy 3:1.
W drugiej połowie nasi zawodnicy są coraz częściej faulowani. W 55 minucie mocno ucierpiał w starciu D. Urbański. Za ten faul i wiele innych sędzia nie karze gryficzan, za to kiedy nasz zawodnik daje sędziemu choć cień podejrzenia o faul, arbiter z mety przerywa grę, odgwizdując nasze przewinienie. Do głosu zaczynają dochodzić gospodarze. Skutecznie interweniują obrońcy oraz bramkarz M. Krupski. Faulowany Dawid Mosiądz potrzebuje pomocy medycznej. Jednak z tych opresji Światowid 63 wychodzi zwycięsko. Przychodzi 72 minuta, R. Borejszo uderza na bramkę gospodarzy, bramkarz wybija piłkę, którą przejmuje Ł. Brona i z półobrotu z 18-stu metrów huknął nie do obrony. Prowadzimy 4:1. W tym momencie nasi zawodnicy chyba za bardzo uwierzyli, że mecz jest wygrany. W 85 minucie niefrasobliwe zachowanie naszego obrońcy powoduje utratę drugiej bramki. 86' Z bliskiej odległości strzela ponad bramką D. Urbański. Zaraz potem B. Dobrowolski lekko odpycha napastnika Sparty i sędzia dyktuje rzut karny (notabene - ta decyzja sędziego rozśmieszyła nawet miejscowych kibiców). Pewny strzał i mamy 3:4. Zaczyna się horror. W 90 minucie słupek ratuje nas przed utratą czwartej bramki. Sędzia dolicza 3 minuty. W doliczonym czasie Światowid 63 miał jeszcze kilka okazji bramkowych, ale wynik już nie uległ zmianie.
Po meczu rozmawialiśmy z trenerem M. Poniewierą. - Ocena meczu? M. P. - Mecz w naszym wykonaniu był dobry za wyjątkiem ostatnich minut, gdzie wkradło się zbytnie rozluźnienie. Myśleliśmy, że strzelimy jeszcze więcej bramek i niestety zapomnieliśmy o konsekwencji w grze obronnej. Popełniliśmy dwa indywidualne błędy i z 4:1 zrobiło się dramatycznie 4:3. - Zabrakło koncentracji w końcówce? - Przy wydawałoby się pewnym wyniku 4:1 przeprowadziliśmy zmiany, bo kiedy zawodnikom rezerwowym dać pograć jak nie w takim momencie. Na boisku pojawili się gracze o charakterze ofensywnym, pasujący do gry z kontry. Niestety, zdarzył się błąd na 4:2, przeciwnik ruszył, postawił wszystko na jedną kartę i trzeba było się bronić. Ponadto nie potrafiliśmy wykorzystać stuprocentowych sytuacji z kontr, które zamknęłyby ten mecz. Stąd nerwówka w końcówce. Cały czas się uczymy i na pewno wyciągniemy odpowiednie wnioski na przyszłość. - Jak ocenia Pan grę młodzieżowca M. Smolińskiego? - Pierwszy raz zagrał w meczu ligowym od pierwszej minuty. Spisał się bardzo dobrze nie tylko dlatego, że strzelił dwie bramki, ale zagrał dojrzale taktycznie, z czym często młodzi zawodnicy mają problem. Jako prawy pomocnik był na swoim miejscu, zarówno w defensywie, jak i w ataku. Marcel udowodnił sobie i mam nadzieję innym młodzieżowcom, że przejście z piłki młodzieżowej do seniorskiej nie musi być wcale bolesne. - A jak będzie w sobotę 14 października z Polonią Płoty? - Wygraliśmy z Gryficami po ciężkim meczu. Prowadziliśmy 4:1, zwycięstwo wydawało się pewne, a prawie wypuściliśmy je z rąk, stąd lekki niedosyt. Zawodnicy po meczu też nie byli do końca zadowoleni. Oczywiście cieszą 3 punkty. Każda drużyna stawia nam ciężkie warunki, Polonia Płoty to spadkowicz oraz aktualnie drużyna ze ścisłej czołówki tabeli. Oczekuję zatem wyrównanego, trudnego meczu zakończonego jednak zdobyciem przez nas kompletu punktów. SPARTA Gryfice - ŚWIATOWID 63 Łobez 3:4 (1:3) Ś63: M. Krupski (br.), Dawid Mosiądz, Ł. Brona, M. Mosiądz, Ł. Nikołajczyk, R. Borejszo ('80 B. Adamów), Damian Mosiądz, J. Szabunia (77' T. Rokosz), D. Urbański, Grzywacz, M. Smoliński ('82 B. Dobrowolski). Bramki dla Ś63: M. Smoliński (5', 38'), J. Szabunia (28'), Ł. Brona (72'). Żółta kartka dla Ś63: Ł. Nikołajczyk. relacjďż˝ dodaďż˝: Sharkey |
|